"Bywa, że gdy wzoszę się ponad fizyczne ciało, a przebywam na zewnątrz osobnych rzeczy, jakby wewnętrznie w samym sobie, dostrzegam niewysłowione piękno, wtedy właśnie mam pełne wrażenie o swojej przynależności do wyższej "sfery", ponieważ przekształciłem egzystencję ku lepszemu i zjednoczyłem się z tym, co boskie, by tronować w samym środku..."
Plotyn, Enneady.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz